Promieniowanie elektromagnetyczne to rodzaj oddziaływania. Brzmi bardzo naukowo, a obejmuje bardzo szeroki zakres – od fal radiowych po zabójcze promienie gamma. Okazuje się jednak, że do odbioru promieniowania elektromagnetycznego nie potrzebujemy żadnych instrumentów, bo promieniowanie e-m to także zwykłe światło, czy ciepełko odczuwane przy wylegiwaniu się w promieniach Słońca. To także – znany głównie z nazwy – nadfiolet dzięki któremu możemy się opalać.
Nie przejmując się zatem nadciągającą zimą chciałem Państwu opowiedzieć o opalaniu i tym na plaży i tym w solarium, o wygrzewaniu się w promieniach Słońca i o tym, że światło światłu nierówne.
Podpowiem jak wybierać kafelki by pasowały do terakoty i w jakim świetle robić makijaż. Będzie także o osławionej dziurze ozonowej i czym ona zagraża. Będziemy zastanawiali się dlaczego mówimy „nadfiolet” i „podczerwień” a nie „podfiolet” i „nadczerwień”, jakie promieniowanie widzimy a jakie czujemy, czym się różni światło żarówki tradycyjnej od energooszczędnej i światła diodowego, będzie trochę o kolorach i gwiazdach.
A konkretnie skąd wiadomo z czego gwiazdy są zbudowane. I w takim razie nie obejdzie się bez budowy atomu…
Zostaje tylko jedno pytanie… jak to upchnąć w 60 minut? Zapraszam.