7 marca uczniowie klasy I b wraz z nauczycielem fotografii Pawłem Mierzejewskim oraz z ks. Grzegorzem wybrali się na podbój artystycznej Warszawy. Wyjechali w dobrych humorach i taki mieli aż do wysiadki przy Parku Praskim. Najpierw miśki, które się obudziły ze snu zimowego, później przez most Śląsko-Dąbrowski na Stare Miasto.
Główny cel wycieczki – Zamek Królewski i wystawa fotografii Edwarda Hartwiga „Zamglenia i kolory”. Tam uczniowie otrzymali zadanie. Mieli wybrać jedno zdjęcie i w domu wykonać podobne. Na zaliczenie.
Po Zamku zwiedzaliśmy siedzibę Związku Polskich Artystów Fotografików. Do obejrzenia wystawa prezentująca bramy starego miasta w Łodzi. Nieco ponura, ale ciekawa. Można było też zobaczyć jak wygląda prawdziwa ciemnia.
Nieco znudzeni młodzi ludzie (taka natura młodego człowieka) udali się do Muzeum Historycznego Miasta Warszawy. Tam oglądaliśmy wystawę zdjęć z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Autorem był holenderski fotograf, który uchwycił piękno przedwojennej Polski.
Ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy była Narodowa Galeria Sztuki Zachęta. Ciekawie połączona ekspozycja zdjęć, filmów i piosenek. Wszystko jednego autora. Wystawa mody, księgarnia i na pizzę (w tym momencie skończyła się mantra: „długo jeszcze”).
Ta ostatnia część programu najbardziej przypadła do gustu młodym ludziom. Zjedli ogromną ilość pizzy i zadowolenie wrócili do domu. Jak to po pizzie.
Edward Hartwig (ur. 6 września 1909 w Moskwie, zm. 28 października 2003 w Warszawie) – polski fotograf, brat Julii.
Jeden z najbardziej znanych na świecie fotografików polskich; uznawany za artystę wszechstronnego, łączącego w pracach fotografię i grafikę; zafascynowanego na równi pejzażem i człowiekiem, fotografią teatralną, architekturą, szczegółem.