Od września w naszym gimnazjum odbywają się zajęcia z robotyki. Inaczej mówiąc – połączenie mechaniki z programowaniem. Powstało kilka robotów sterowanych pilotem podczerwieni, wykrywających przeszkody, rozglądający się za najlepszą drogą. Zbudowaliśmy też i oprogramowaliśmy manipulatory. Teraz czas na coś bardziej pożytecznego.
Od jutra budujemy skomputeryzowaną stacje pogodową. To co jest widoczne na zdjęciu to: radiowy nadajnik i odbiornik 433 Mhz, czujnik temperatury i wilgotności powietrza, czujnik ciśnienia atmosferycznego, czujnik opadu deszczu, czujnik przepływu cieczy, ogniwo słoneczne. Części te (i sporo innych) Zostaną zamontowane w klatce meteorologicznej obok szkoły.
To wszystko będzie mierzyło i przekazywało do mikrokontrolera (wykorzystamy Arduino mini). Później drogą radiową do szkoły. W kilku klasach i w sekretariacie będą mikroprocesorowe stacje odbiorcze z wyświetlaczami OLED na których będzie można odczytać poszczególne parametry pogody. Dane będą też przekazywane do internetu na stronę internetową, oraz zapisywane na karcie SD w formacie do połknięcia przez arkusze kalkulacyjne.
W planie również rozbudowa o moduły mierzące prędkość wiatru (łopatki z łyżeczek do nakładania lodów), poziom radioaktywności oraz poziomu CO2.
Na dachu stacji pogodowej zamontujemy baterie słoneczne, które będą ładowały akumulatorki.
Jednym słowem: poważny projekt inżynieryjny – wykonanie techniczne i oprogramowanie.