]]>
Njanowsze tabele i terminy kształtują się następująco:
Dodatkowy ćwierćfinał (1a – 2a) – 25 maja 2016 godz. 15.20
Półfinał 1. (1c – 1KLO) – 25 maja 2016 godz. 16.20
Półfinał 2. (2b – 2a/1a) – 31 maja 2016 godz. 16.20
Mecz o 3. miejsce – 31 maja 2016 godz. 15.20
Mecz o 5. miejsce (3a – 2a/1a)
Finał – 1 czerwca 2016
]]>W drugim meczu klasa II b podejmowała klasę pierwszą z liceum. Mecz był bardzo widowiskowy padło aż 12 bramek. Klasa II b wygrywając to spotkanie wynikiem 8:4 zapewniła sobie awans do półfinału.
]]>
Dzień I
wyjazd ze szkoły godz. 6.30
TORUŃ: podziemny schron przeciwlotniczy* z czasów II Wojny Światowej, po raz pierwszy udostępniony szerokiemu gronu odwiedzających. Forma zwiedzania oparta jest na kreowaniu doświadczeń, emocji i warunków panujących w momencie zagrożenia, w czasie nalotu na miasto.
Surowe wnętrze obiektu wzbogacone o efekty świetlne i dźwiękowe będzie tłem dla silnych wrażeń.
TORUŃ: Żywe Muzeum Piernika Aktywne zwiedzanie wystawy – połączone z własnoręcznym wypiekiem pierników historycznych i symboliczną degustacją
TORUŃ: spacer po Toruniu z przewodnikiem miejskim: Krzywa Wieża, mury obronne, Stare Miasto, katedra Św. Św. Janów, ruiny zamku Krzyżackiego
ok. godz. 17.00 zakwaterowanie w Forcie IV (warunki koszarowe, sale wieloosobowe). Obiadokolacja. Dyskoteka
Dzień II
śniadanie
realizacja programu KADET
Zajęcia wysokościowe (na terenie Fortu) – zapoznanie z podstawowym sprzętem alpinistycznym – zjazd kolejką tyrolską
Zajęcia integracyjne (na terenie Fortu) – gry i zabawy integracyjne
14.00 – dwudaniowy obiad z napojem
realizacja programu KADET CD:
Zajęcia survivalowe – geneza survivalu, metody pozyskiwania wody, metody rozpalania ognia, zdobywanie pożywienia, schronienie
Zajęcia topograficzne (na terenie Fortu) – zapoznanie ze sprzętem nawigacyjnym, zapoznanie z mapami i ich rodzaje, zapoznanie z nawigacją GPS
Kuchnia polowa (na terenie Fortu) – wspólne przygotowanie grochówki i ugotowanie jej na ognisku.
19.00–20.00 – ognisko z grochówką i kiełbaskami na Fortecznym Majdanie
20.00–21.00– zwiedzanie Fortu IV z przewodnikiem, z pochodniami
nocleg
Dzień III
śniadanie
PIWNICE: Obserwatorium Astronomiczne*
park linowy na Barbarce
GRĘBOCIN: Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa*: zwiedzanie muzeum i warsztaty
obiad
ok. godz. 20.00 – 20.30 powrót do Marek
Wstępna cena: 474 zł (nie będzie wyższa może być nieco niższa) – wpłata we wrześniu do wychowawcy (nie na konto szkoły!)
Cena obejmuje:
· transport autokarowy, opłaty parkingowe
· obsługę pilocką przez cały czas trwania wycieczki
· 2 noclegi
· wyżywienie wg. programu
· udział 4 osób opieki
· realizację programu ( w tym bilety wstępu do zwiedzanych obiektów- w programie zaznaczone *)
· ubezpieczenie
· podatek VAT MARŻA
]]>]]>
Pojechaliśmy na nowe Bulwary Wiślane. Pięknie się jechało. Wdrapaliśmy się po schodach na Most Śląsko-Dąbrowski i pędem na Dworzec Wileński. Wieczorne frytki i shake smakowały znakomicie. Do domu dotarliśmy grubo po 22.
Orientacyjna trasa (według google ok 33 km):
Bulwary wiślane grubo po 21.
]]>O godzinie 6:40 wszyscy zebraliśmy się pod szkołą, gdzie czekał na nas autokar. Z wypełnionymi po brzegi plecakami ruszyliśmy na Dworzec Wschodni. O 8:34 nadjechało Pendolino, którym ruszyliśmy do Bielska Białej. Podczas podróży nikomu się nie nudziło. Niektórzy grali w karty, inni słuchając muzyki podziwiali piękne krajobrazy, a jeszcze inni opowiadali sobie ciekawe historie. Cztery godziny spędzone w pociągu wszystkim minęły bardzo szybko. Gdy dotarliśmy na miejsce, mieliśmy 2 godziny czasu wolnego, aby pospacerować po rynku. Potem głodni udaliśmy się na obiad. Po posiłku ruszyliśmy w dalszą drogę. O 18:00 byliśmy już w hotelu. Dzień zakończyliśmy ogniskiem oraz spacerem przy pięknym zachodzie słońca.
II dzień
O godzinie 4:00 chętne osoby wraz z panem Mierzejewskim poszły zobaczyć wschód słońca. Poranna pobudka była dosyć ciężka, jednak piękne widoki wszystko zrekompensowały. Nie obyło się także bez robienia zdjęć i krótkiego spaceru. Po mszy, o godzinie 8:00 wszyscy zebraliśmy się na śniadaniu. O 9:30 zwarci i gotowi ruszyliśmy w kierunku kolejki, którą wjechaliśmy na Szyndzielnię. Po długiej wędrówce dotarliśmy do Szczyrku, skąd wyciągiem wjechaliśmy na Skrzyczne. Gdy byliśmy już na górze, złapał nas deszcz. Jednak szybko dotarliśmy do schroniska, gdzie zakwaterowaliśmy się i zjedliśmy obiadokolację.
III dzień
Jak co dzień, o godzinie 7:30 odbyła się msza. Następnie śniadanie, po którym rozpoczęła się nasza wędrówka. Celem była Barania Góra. Nie obyło się jednak bez małych komplikacji. Część grupy, która szła przodem zboczyła na czerwony szlak. Na szczęście opiekunowie szybko zorientowali się o braku części uczniów. Wszystko dobrze się skończyło, jednak przysporzyło nam to dodatkowy wysiłek, ponieważ musieliśmy wracać się pod górę. Reszta wędrówki minęła spokojnie. Około 16:30 zadowoleni podziwialiśmy widoki z Baraniej Góry. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy w stronę schroniska. Wieczorem zorganizowaliśmy ognisko, przy którym śpiewaliśmy i opowiadaliśmy różne historie.
IV dzień
Po modlitwie i śniadaniu mieliśmy czas na spakowanie. Kilka osób zapoznało się z właścicielami schroniska, którzy okazali się być bardzo interesującymi ludźmi. Opowiedzieli nam o swoim życiu. Bardzo nas to zaciekawili, więc postanowiliśmy nagrać z nimi wywiad, który był idealnym materiałem na konkurs. O 9:00 ruszyliśmy w dalszą drogę. Po pięciu godzinach marszu dotarliśmy do Przełęczy Kubalonka, gdzie zrobiliśmy godzinny postój. Kiedy zjedliśmy i napiliśmy się ruszyliśmy do miejsca naszego zakwaterowania, które było położone na Stożku. Kiedy byliśmy na miejscu zjedliśmy obiadokolację. Wieczorem część osób spędziła czas na dworze, robiąc zdjęcia i odpoczywając na łące.
V dzień
Był to ostatni dzień naszej zielonej szkoły. Po śniadaniu wyruszyliśmy ze schroniska do autokaru, który czekał na nas na dole góry. Około godziny 13:00 byliśmy w galerii w Bielsku Białej, gdzie mieliśmy dwie godziny, aby coś zjeść. Niektórzy, w szczególności dziewczyny, poszły na małe zakupy. Kiedy czas wolny minął, ruszyliśmy w stronę oddalonego o niecałe dwa kilometry dworca. O godzinie 15:40 wszyscy wsiedliśmy do Pendolino i ruszyliśmy do Warszawy. Czas spędzony w pociągu minął bardzo szybko. Na dworcu czekaliśmy na autokar. Nie pojawiał się on jednak, więc po ok. trzydziestu minutach postanowiliśmy wrócić do szkoły autobusem.
Czas spędzony w górach minął nam nieubłaganie szybko. Nie mogliśmy uwierzyć, że to już koniec naszej wycieczki. Niektórzy wrócili bardzo zmęczeni, inni pełni energii, jednak jedno jest pewne. Pomimo różnych przeszkód wszyscy zapamiętamy tą wycieczkę do końca życia. Niestety dwie z naszych koleżanek musiały zakończyć wcześniej swą przygodę w górach, ze względu na kontuzje. Jesteśmy jednak przekonani, że nawet dla nich podróż ta była niezapomnianym doświadczeniem.
Dziękujemy naszym opiekunom: p. Agacie, p. Mierzejewskiemu i ks. Grzegorzowi ( i oczywiście Hepcie, która dotrzymywała nam towarzystwa), za zorganizowanie tej wspaniałej zielonej szkoły.
Monika Bednarek i Nikola Zaraś
]]>
ks. dyr Marcin A. Różański CSMA
]]>