Rozpoczęliśmy Mszą świętą o 16:00. Od razu dało się zauważyć absolwentów. Wcześniej chciało się powiedzieć – pierwsza szkolna wigilia bez nich, ale dopisali. Miło. Pojawili się wszyscy. Mszy św. przewodniczył Ojciec Generał michalitów ks. Kazimierz Radzik. Wraz z nim koncelebrowali ks. Marcin Różański i ks. Grzegorz Sprysak. Krótkie kazanie o smakowaniu Pana Boga, by później posmakować wspólnoty szkolnej, wygłosił ks. Prefekt.
Część artystyczna i tradycyjnie jasełka na wesoło, ale z wątkiem do przemyślenia. Później licytacja ozdób choinkowych i – po raz pierwszy – t-shirtów z napisami. Najdrożej sprzedano ten, który miał z przodu napis: mam dziecko w gimnazjum, a z tyłu: współczujesz mi? Poszedł za 200 zł. Najdroższa ozdoba choinkowa uzyskała cenę 300 zł. Atmosfera była bardzo gorąca mocno podgrzewana przez Kamila Korbińskiego z III b, który niestrudzenie wołał coraz bardziej ochrypłym głosem: kto da więcej? Zebraliśmy ponad 5000 zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na tablicę multimedialną.
Po licytacji klasy rozeszły się do wcześniej wyznaczonych pomieszczeń gdzie dzielono się opłatkiem, śpiewano kolędy i po prostu przebywano ze sobą. Ostatni wyszli ze szkoły po 20.30.