Bardzo dramatycznie kończył się czwartek. Po 21 Pani Milena zauważyła, że nasz szkolny kot siedzi wysoko na drzewie zbyt strwożony żeby zejść. Ks. Grzegorz i Pan Marek natychmiast znaleźli drabinę. Przystawili do drzewa. Na drabinę wszedł Pan Marek. Kot siedział na budce dla ptaków. Z radości, że zostanie uratowany zaczął robić [...]
