Sobota 26 IV 2014 r. od 8 rano, Dziekan Szkoły w drzwiach podawała każdemu wchodzącemu dłoń na powitanie. Uczniowie szwendali się po szkole. Jedli lody, ciastka (co później w bioderka niechybnie wchodzi). A mieli pomagać w rekrutacji (zresztą robili to znakomicie) pilnować terminów wejścia i tego gdzie i kto ma [...]
