-Z nowym rokiem szkolnym jest jak z listonoszem – nie wiesz co przyniesie – powiedział filozoficznie Pan Marek – Lokalny Matematyk. Cisza jaka zapadła po jego słowach wskazywała na refleksyjny charakter spotkania. W sekretariacie drobne zmiany. Jak zawsze na lepsze. Tylko kawa ta sama i w ekspresie mruga kontrolka. Znak, [...]
Łaciate – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 10
Ostatnio x Dyrektor lekko wybuchnął. Jak zwykle odbył się kolejny wykład samokształceniowy w sekretariacie z dyskusją. Tym razem Pan Marek. Lekki wykład miał przygotować, więc mówił na temat: Twierdzenie Carlesona o szeregu Fouriera funkcji z L^2. Po wszystkim Dyrektor powiedział, że już wystarczy tych teorii. Czas na praktykę. I do [...]
Braveheart – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 9
Lokalny Wuefista przyszedł do Szkoły ze szklistymi oczyma. Złość aż biła z jego spokojnego zazwyczaj oblicza. Wyglądał jak Szkot z filmu „Braveheart”. Niestety nasi nie mieli wczoraj tak walecznych serc. Przegrali ze Szkocją. Zresztą był (jest?) czas przywyknąć. Do przegranych. – Nawet nic nie mów – syknął do Lokalnego Matematyka. [...]
Samokształcenie – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 8
– Teoria sportu to nauka o wychowaniu i doskonaleniu sportowym w przeciągu całej działalności sportowca począwszy od doboru poprzez selekcję i całą drogę do mistrzostwa sportowego, aż zakończenia kariery i zbadania skutków działalności sportowej. Ksiądz Dyrektor znowu zarządził referaty samokształceniowe. Najkrótszą zapałkę wyciągnął Pan Łukasz – Lokalny Wuefista. To on [...]
Czarna dziura – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 7
Już piąty raz ks. Dyrektor mieli w ręku czerwoną książkę. Znaczy z czerwoną okładką. Opus vitae1 – tak mówi jego dumnie zmarszczone czoło. W każdym bądź razie ostatnie z ukończonych. Rozmowa się nie klei. Każde zagajenie kończy się krótkim uhm. W końcu Lokalny Matematyk rzuca temat, który zawsze łapie. – [...]
Czwórka i dwie setne – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 6
– Matematyka jest delikatnym kwiatem, który rośnie nie na każdej glebie i zakwita nie wiadomo kiedy i jak – powiedział ks. Dyrektor do Lokalnego Matematyka cytując Jeana Fabre. A, że facet zajmował się głównie owadami, wiedział co jest ulotne, a co nie. Chciał pocieszyć Pana Marka, który sprawdzał kartkówki jednej [...]
Ślisko – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 5
– Jakiem ślizgnął. Ten drugi z drżeniem serca popatrzył na krążek, który jeszcze za bramką długo koziołkował. – Głośno i z dużą dozą gestykulacji ks. Dyrektor wspominał dzieciństwo i łyżwy w co bardziej zimowe ferie. Gra w hokeja, a raczej jej wspomnienie tak podekscytowało ks. Dyrektora, że podczas gestykulacji wylało [...]
Leci – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 4
– Jak leci! – krzyknął ks. Dyrektor niekoniecznie przyjacielskim tonem. Przechodził obok Lokalny Matematyk i o wiele bardziej radosnym i przyjacielskim tonem odkrzyknął: – Dobrze! Ks. Dyrektor obruszył się lekko. Lokalny Matematyk, który właśnie skończył omawianie logiki matematycznej i w ustach ma słodycz pierwszego prawa de Morgana zbaraniał. A tu [...]
Oszczędzać? – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 3
– Pech strzela Marek kule nosi – powiedział żartobliwie przy porannej kawie ks. Dyrektor. Miał dobry humor. Pan Marek uśmiechnął się jakoś smutno. Już drugi tydzień od wypadku, a ciągle o kulach kica. Po chwili do sekretariatu zawitał ks. Prefekt. I tez o kulach. Wczoraj wyjęto mu w szpitalu śrubkę [...]
Plany – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek 2
– Przy wykonywaniu rysunków niektórych przedmiotów lub sporządzaniu map, planów, musimy zmniejszyć rzeczywiste wymiary przedmiotów, aby rysunki zmieściły się na kartce. Są też rzeczy niewidoczne dla oka, które obserwujemy za pomocą mikroskopu, wówczas rysunki przedstawiamy w powiększeniu – Pan Marek Lokalny Matematyk głośno przygotowywał lekcję na nowy rok szkolny. -Mówi jak o [...]
Płytki – poranki w sekretariacie sezon 3 odcinek1
− Płytki! – powiedział ks. Dyrektor ni z tego ni z owego. Pan Marek lekko się zmieszał, bo wcześniej opowiadał dowcip. Zmieszany rozpakował dwunaste pudełko. Lekko zasapany przegląda uważnie zawartość. Oczy się świecą i jakby mówią: lubię tę robotę. Pan Marek wraz z księdzem Dyrektorem wykładają. Książki na półki tworzącej się [...]