4 maja klasy trzecie wybrały się na 5-dniową wycieczkę na Mazury. Uczniowie wraz z wychowawcami panem Łukaszem oraz panią Magdą zebraliśmy się pod szkołą o godzinie 7.00. Pierwszym punktem wycieczki było zwiedzanie Giżycka z panią Jagodą, która dokładnie opowiedziała nam historię miasta. Następnie udaliśmy się do ośrodka, gdzie zostaliśmy przydzieleni do domków. W czasie wolnym rozpakowaliśmy się, a o 20:00 mieliśmy ognisko.
Drugiego dnia tuż po śniadaniu pojechaliśmy do Olsztyna do parku linowego, gdzie były przygotowane dla nas atrakcje: wspinanie po parku linowym, sumo oraz quady. Większości osób najbardziej spodobały się quady….niestety kilka quadów i osób ucierpiało, ale wszyscy żywi wrócili do domków. Następnie udaliśmy się do hotelu, mieliśmy czas wolny. Niektórzy uczniowie poszli na basen inni grać w piłkę nożną lub siatkówkę. Nieliczni pozostali w swoich pokojach.
Kolejnego dnia pojechaliśmy do wojennej siedziby Hitlera wraz z panią Jagodą jako przewodniczką. Mimo iż pogodna nam nie sprzyjała udało nam się zwiedzić cały „Wilczy Szaniec” oraz dowiedzieć się paru ciekawostek na temat II wojny światowej.
W czwartek z samego rana nasi opiekunowie przygotowali nam grę. Byliśmy podzieleni na grupy. Pierwszy punkt – zadanie sportowe np. bieg wokół ośrodka. Grupa, która jako pierwsza wykonała zadanie musiała odpowiedzieć na pytanie, które było dla niej przygotowane. Grupa z największą ilością punktów dostała nagrodę. Po obiedzie udaliśmy się na kręgle, a następnie wróciliśmy do ośrodka i zaczęliśmy się pakować. Na koniec dnia mieliśmy pożegnalne ognisko.
Ostatniego dnia po śniadaniu opuściliśmy ośrodek i ruszaliśmy do domu. W międzyczasie zatrzymaliśmy się aby zwiedzić wioskę Galindów oraz zjeść obiad. Wszyscy zadowoleni wróciliśmy do domu około 17.30.
Tak zakończyła się nasza ostatnia zielona szkoła. Bardzo nam się podobało i długo będziemy o niej pamiętać.
Marta Król i Zosia Wańkiewicz