Taki sygnał jest wtedy, kiedy w szkole zauważymy pożar. To sygnał do ewakuacji (krótki, długi, krótki, długi, krótki, długi). W trakcie próbnej ewakuacji odnotowujemy nieprawidłowości i później wdrażamy poprawki.
W każdym roku przeprowadzamy próbny alarm przeciwpożarowy. Sprawdzamy realizacje procedur, czas ewakuacji. Ostatni – jak kapitan za statku – schodził ks. Dyrektor. Pani Ewa ratowała głównie pieczątki.
Najpoważniejszym błędem było to, że zapomnieliśmy wynieść kota. Spał cały czas u ks. Dyrektora w gabinecie.