16 września 2015 r. klasy pierwsze KG wyruszyły w podróż do Torunia. Zwiedzanie rozpoczęło się już w czasie podróży. Jako pierwsze odwiedziliśmy Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa we wsi Grębocin. Mieliśmy okazję pisać za pomocą pióra gęsiego i samodzielnie wyrabialiśmy kartki. Następnym etapem był Park Linowy „Barbarka”. Na wizytę w tym miejscu czekali wszyscy. Po siedzeniu w autokarze trochę ruchu było fajną odmianą. Wszyscy, łącznie z jednym z opiekunów, po długich zmaganiach pokonaliśmy tor przeszkód. Następnie wyruszyliśmy w dziesięciokilometrowy marsz leśną ścieżką, która doprowadziła nas do Obserwatorium Astronomicznego w Piwnicach. Zobaczyliśmy tam olbrzymie radioteleskopy i teleskopy optyczne. Po dotarciu do Fortu szybko udaliśmy się na stołówkę, gdzie zjedliśmy pyszną obiadokolację. Pierwszy dzień zakończył się dyskoteką.
Drugiego dnia, zaraz po śniadaniu, przyjechali do nas organizatorzy programu Kadet. Wyruszyliśmy do lasu. Tam zapoznaliśmy się z podstawowym sprzętem i zasadami przetrwania w ciężkich warunkach. Po wysłuchaniu teorii przeszliśmy do praktyki. Podzielono nas na trzy grupy, które miały przydzielone zadania takie jak: wybudowanie schronienia, rozpalenie ogniska oraz, najtrudniejsze, zdobycie wody i przefiltrowanie jej. Wszystkie drużyny sprostały zadaniom i dowiodły, że przetrwałyby, kiedy zawiodłaby ich cywilizacja. Następnie wyruszyliśmy do Fortu, gdzie odbył się kurs pierwszej pomocy i zjedliśmy obiad. Po posiłku mieliśmy czas wolny, a następnie rozpaliliśmy ognisko i gotowaliśmy grochówkę. Na koniec tego emocjonującego dnia odbyło się zwiedzanie Fortu IV. Drogę oświetlały nam pochodnie niesione przez uczniów.
Ostatniego dnia, z samego rana pojechaliśmy do Torunia. Zwiedziliśmy tam schron przeciwlotniczy. Dzięki niesamowitym efektom świetlnym i dźwiękowym mogliśmy poczuć się jak ci, którzy przemierzali go podczas II wojny światowej. Zaraz po tym odbył się spacer po Toruniu. Razem z przewodnikiem zwiedziliśmy ruiny Zamku Krzyżackiego. Odwiedziliśmy też Muzeum Piernika, gdzie mieliśmy okazję przygotować wlasne pierniki i lepiej poznać ich historię.
Wydaje się , ze wycieczka wszystkim bardzo się podobała. Do domu wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni. Trzy dni wyjazdu minęły zbyt szybko 🙁
Stanisław Gierej kl. I a