Piątek około 17. Dwa przystanki przed Dworcem Wileńskim wysiada sześć osób z rolkami w dłoniach. Pięcioro uczniów i ks. Grzegorz. Wygodnie, na ławeczce zakładają rolki. Plan był taki, aby skręcić w prawo i ścieżkami rowerowymi dojechać do M1 w Markach. Niestety te ścieżki rowerowe, które wyświetliły mapy google nie były przyjazne dla rolkarzy. Mała korekta planu i przejeżdżamy przez Most Gdański. Po drugiej stronie Wisły ks. Grzegorz zauważa nowe ścieżki rowerowe, których nie zna. Pyta uczniów o to, czy jedziemy tam gdzie wiemy, czy ryzykujemy zgubienie i jedziemy tam gdzie są ścieżki. Uczniowie zgodnie mówią: zróbmy przygodę.
Najpierw pojechaliśmy na Stary Żoliborz. Obejrzeliśmy szkołę, która na elewacji ma mnóstwo dziur po pociskach. Pamiątka po wojnie i powstaniu. Później mała przerwa na lody. Stamtąd jedziemy na Marymont, a później wzdłuż parku Kępa Potocka. Trochę błądzimy na osiedlu, ale w końcu dojeżdżamy do ulicy Podleśnej. Później Bielany, Żoliborz, Muranów (tam frytki), Stare Miasto (wcześniej obejrzeliśmy Pałac Kultury) i przez most Śląsko-Dąbrowski na Wileński.
Jedna z najdłuższych tras, ale nikt nie marudził!
Orientacyjna trasa: